Jeżeli nie masz pomysłu jak zorganizować sobie urlop w lipcu, koniecznie musisz sprawdzić festiwal Folkowisko! Dokładnie 11 lipca rozpocznie się jeden z najważniejszych festiwali Podkarpacia i potrwa do 14 lipca! Muzyka jest bardzo zróżnicowana, bo zagrają takie gwiazdy jak Pablopavo i Ludziki, Żywiołak, Hańba! czy Joryj Kłoc, ale również możecie się spodziewać swojskiej potańcówki przy akompaniamencie Kapeli Zdzisława Kwapińskiego.
W tym roku 9 edycja festiwalu wybranego do ścisłej elity najlepszych festiwali Europy ma wyjątkową tematykę. Opowie o wędrownych dziadach czyli emisariuszach nowiny. Dokładniej tłumaczy to dyrektor festiwalu Marcin Piotrowski – Chodzący od wsi do wsi wędrowiec przynosił ludziom dawne legendy i nowe wiadomości, zarówno ważne treści ubrane w muzykę, jak i tajemnice przekazywane szeptem. Razem z nim wędrowały melodie i wątki opowieści. Dzięki dziadom, kultury mieszały się i nagle pieśni z jednego krańca kontynentu można było odnaleźć w niespodziewanym miejscu daleko od miejsca ich powstania. Dziad stanowił też łącznik z innym światem, tym po śmierci. Dlatego na festiwalu dominować będzie muzyka w której słychać brzmienie lir korbowych i lirycznych opowieści.
Folkowisko to nie tylko muzyka, to przede wszystkim ludzie i przyroda. Wydarzenie przyciąga między innymi ze względu na warsztaty, które odbywają się w ciągu dnia. Jeśli chcecie nauczyć się umiejętności ludowych, języka migowego, albo zobaczyć ogniste popisy grupy artystycznej Leśne Licho musicie odwiedzić niewielką wieś Gorajec, w której na co dzień mieszka zaledwie 35 mieszkańców. Przestrzeń festiwalową wypełniają też spotkania z pisarzami. W tym roku na Folkowisko wybierają się Andrzej Stasiuk, Paweł Sołtys i Andrzej Potocki.
Festiwal odbywa się w urokliwej wsi Gorajec, którą otacza pełna gama pięknych obiektów natury. Można wyruszyć rowerem na rajd po Ziemi Lubaczowskiej albo obcować bliżej z przyrodą, wybierając się na kajaki i poznać czarujące Roztocze. Warte odwiedzenia są m.in. Park Zdrojowy w Horyńcu-Zdroju, nekropolia w Starym Bruśnie czy Starej Hucie, schrony z Linii Mołotowa, cerkwie, kamieniołomy, dzikie ostępy roztoczańskich pagórów z wąwozami. Jesteśmy pewni, że po drodze napotkacie inspirujących ludzi, którzy opowiedzą wam o okolicznych zabytkach mówi koordynator folkowiskowych rajdów Grzegorz Ciećka.
Jeśli martwisz się o to, czy twoje pociechy znajdą tu dla siebie jakieś zajęcie, to możemy zapewnić, że dobrze się nimi zajmiemy – dodaje Daria Kuszlik jedna z wolontariuszek. Festiwal jest otwarty dla całych rodzin i nie ma obaw o to, że dzieci zaznają nudy. Wystarczy tylko odstawić je do festiwalowej Dzieciowioski, a już tam jest gwarancja, że nie będą miały okazji do nudy.
Zbierz rodzinę, znajomych i weź udział w najbardziej dziadowskim festiwalu na Podkarpaciu! Czekamy na ciebie!